Aktualności

Fundacja Młyn Grodzkiego Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich

 

Maj 2024

 

Plakat DD

________________________________________________________________________________________________________

 

Wielkimi krokami zbliża się święto naszych milusińskich. Z tej okazji Fundacja "Młyn Grodzkiego" organizuje festyn "Dzień Dziecka". Impreza będzie miała charakter plenerowy i otwarty,  odbędzie się dn. 1 czerwca 2024 r. na placu przy młynie
- muzeum w Niedrzwicy Kościelnej, ul. Parafialna 9, początek festynu o godz. 11.00. Zapraszamy serdecznie wszystkie dzieci z rodzinami, opiekunami i wszystkich chętnych bez względu na wiek. A atrakcji będzie co niemiara. Wystąpią dzieci z przedszkola w Niedrzwicy Kościelnej, zespół śpiewaczy "Prosto z Pola" z Niedrzwicy Dużej, Zespół Pieśni i Tańca "Dąbrowica" z Dąbrowicy gm. Jastków, pokaz tańca towarzyskiego zaprezentują miejscowe zawodniczki, na zakończenie zagra i zaśpiewa nasz rodzimy "Zenek" z zespołem. W programie również sporo innych atrakcji: konkursy z nagrodami, gorący poczęstunek, słodkości, dmuchana zjeżdżalnia, przejażdżka na kucyku, potańcówka "na dechach". Każde przybyłe dziecko otrzyma drobny upominek. Szczegółowy program ukaże się w terminie późniejszym na naszej stronie, plakacie
i facebooku. Pozostaje nam jeszcze raz zaprosić wszystkich do świetnej zabawy w rodzinnym gronie.

Zespół Pieśni i Tańca "Dąbrowica"

Zespół Pieśni i Tańca "Dąbrowica"

 

 

 

 

Marzec 2024

Nasza uzdolniona koleżanka z Rady Fundacji Młyn Grodzkiego Bożena Kamińska wzięła udział w konkursie literackim "Nasze lokalne dziedzictwo", organizowanym przez Lokalną Grupę Działania "Kraina wokół Lublina". Przedmiotem konkursu postanowiła uczynić stary młyn swojego dziadka Jana Grodzkiego, obecnie Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich w Niedrzwicy Kościelnej. Za opowiadanie o tytule "Stary młyn" otrzymała II miejsce, z czego jako Fundacja jesteśmy bardzo dumni. Poniżej przedstawiamy tekst opowiadania.

Bożena Maria Kamińska

STARY MŁYN

Przy drodze wiodącej na zachód stoi młyn. To już staruszek. Niedługo skończy 94 lata, a jednak mimo wieku wygląda teraz znacznie lepiej niż kilka lat temu. Odmłodniał? Nie, nie, to niemożliwe, ale znów znalazł się w centrum zainteresowania. Przyszli do niego ludzie. Jest tu tak długo, że na stałe wpisał się w krajobraz podlubelskiej wsi Niedrzwica Kościelna. Stoi w centralnym  miejscu wioski,  przy drodze prowadzącej do Borzechowa. Widział  zmiany zachodzące w Niedrzwicy i to, jak piękniała wieś.  Mieszkańcy przyzwyczaili się do jego widoku, przy nim stawiano ołtarze na święto Bożego Ciała, mijano go, odprowadzając mieszkańców na cmentarz czy wędrując na stację kolejową. Jego dumna sylwetka trwa niezmiennie od 1930 roku, gdy młody młynarz Jan spełnił swoje marzenie i postawił  młyn.  Z zachwytem spoglądał na kształtny budynek wzniesiony z czerwonej cegły w technologii pruskiego muru,  na żółciejące na najwyższej kondygnacji sosnowe deski, na piękne maszyny wypełniające jego wnętrze. Z czułością dotykał mlewników, oliwił tryby, czyścił, naprawiał, porządkował, a młyn odwdzięczał się wydajną pracą. Gdy młynarz Jan stanął na balkonie, widział furmanki wypełnione workami ze zbożem zajeżdżające pod młyn.                                                           - Komu mąkę, komu kasze, komu śrutę czy otręby? Dla każdego coś dobrego! – nawoływał młynarz, a z jego twarzy nie schodził uśmiech. Młyn zaś wesoło terkotał, podzwaniał łańcuchami, śpiewały pasy transmisyjne, a do worków sypała się piękna, czysta, biała mąka. Spod młyna odjeżdżały wozy z zadowolonymi gospodarzami, którzy wieźli swoim rodzinom mąkę i kasze. Początkowo Jan pracował sam, potem przybył drugi młynarz Józef. Gdy podrósł najstarszy syn Dziuniek, to i on pomagał ojcu.  Młyn pracował ciągle, po wiele godzin na dobę. Czyż może być coś piękniejszego niż praca na pożytek ludziom? Ale nie zawsze dopisywało szczęście. Pewnej mroźnej styczniowej nocy 1933 roku dla młyna nadeszły ciężkie chwile.                                                                                                                                                            - Młynarzu! Wstawajcie! – do okna w domu młynarza łomotał sąsiad. – Wasz młyn się pali! Powstał nagły ruch, dom też był zagrożony. Młynarzowa Leokadia obudziła dzieci, najmłodszą Jasię zgarnęła razem z poduszką. Pomagały jej sąsiadki i wreszcie cała gromadka oddaliła się od płonącego młyna.  Kto tylko mógł, przybiegł ratować, co się dało. Niestety, większość spłonęła. Zrozpaczony młynarz siedział na zgliszczach, nie wierząc, że uda się podnieść młyn ze zniszczeń.  Lecz okoliczni mieszkańcy przybyli z pomocą. I nie minął rok, gdy młyn znowu wesoło zaterkotał i posypała się mąka. Pracował ciągle, nawet w tych trudnych czasach okupacji hitlerowskiej. Nierzadko potajemnie młynarz mielił mąkę na chleb, by go nie zabrakło w ubogich chatach i dostatnich domach, a młyn był dumny z odwagi Jana. A gdy nastały smutne chwile i okrutna wojna zabrała młynarzowi żonę Leokadię i ukochanego syna Bronka, to mimo tego młyn dalej pracował. I znowu nastały dla młynarza radosne dni. Młoda żona Krystyna napełniła radością serce Jana, a wkrótce pojawiły się dzieci, wesoło biegające po młynie.                                                                                                                                          – Zmykajcie do domu, jadą gospodarze ze zbożem, nie plączcie się, bo o nieszczęście łatwo! – zagniewany ojciec odesłał potomstwo do domu . Emilka, Alinka i Tomek często przychodzili do młyna. Co to było za wspaniałe miejsce, ile tam było zakamarków do zabawy w chowanego, a i na łańcuchu od windy można było się pohuśtać.  Oczywiście, gdy maszyny nie pracowały i ojciec nie widział. Czasy powojenne były trudne, nowe państwo nie lubiło prywatnej działalności i urzędnicy robili wszystko, by ją zniszczyć. Przyszedł maj 1956 roku. Młyn stał się własnością państwa, a młynarz Jan robotnikiem państwowym. Smutek zapanował we młynie i w domu Jana. Nie pomogły odwołania. Młyn przestał do niego należeć. Po kilku latach młynarz Jan odszedł na zasłużony odpoczynek. Przyszli inni młynarze, ale ich praca nie cieszyła tak starego młyna. Już go nie kochali, nie dbali o jego wyposażenie, nie troszczyli się o wnętrza. Po kilkunastu latach właścicielem młyna została Gminna Spółdzielnia, a on stał się jednym z wielu obiektów, do którego nie przykładano większej uwagi. Mijały lata, młyn podupadał, poczerniały deski, wyblakły ceglane mury, blaszany dach pokryła rdza. Aż przyszedł czas, kiedy stanęły maszyny i zamknięto wielkie drzwi na solidne kłódki.  Nikt już do młyna nie zaglądał. Budynek niszczał, zawaliła się ściana w przybudówce, wnętrza zarastały kurzem i zawładnęły nim myszy. Powoli zapadał się i nie było nadziei na zmiany. Pewnego dnia wszystko się zmieniło. Późną jesienią, w ponury  listopadowy dzień 2022 roku zazgrzytały otwierane drzwi. Do młyna weszła grupa ludzi, którzy z zaciekawieniem oglądali wnętrza oraz młynarskie maszyny i urządzenia.                                                                                                                                                – Założymy fundację Młyn Grodzkiego, zaopiekujemy się młynem i powstanie tu muzeum młynarstwa i rzemiosł wiejskich – taką podjęli decyzję. I od tego dnia we młynie zawrzała praca. Sprzątano, czyszczono, szorowano stare deski, uzupełniano braki. A młyn cieszył się, bo przecież przyszli tu jego dawni znajomi. Mimo że ich głowy posiwiały,  zostali rozpoznani.  Przecież byli to Andrzejek, Krzysio, Halusia, Marysia i Basia. Przez wiele lat ich widywał, gdy niemal codziennie wędrowali do szkoły pobliską drogą. Pojawiła się też Bożenka, wnuczka jego młynarza Jana. Stary młyn piękniał. Jego wyszorowane podłogi zapełniły się dawnymi sprzętami, na jego wybielonych ścianach zawisły obrazy oraz narzędzia rolnicze, stolarskie, kowalskie. W kantorku młynarza w odbudowanej kuchni wesoło zapłonął ogień, a zmęczeni przyjaciele z radością rozgrzewali się gorącą herbatą. Nie tylko oni pracowali z zaangażowaniem. W pracach i w gromadzeniu eksponatów wspierali ich również mieszkańcy Niedrzwicy i okolicznych wiosek.  Młyn pojaśniał, poweselał, lśniące w słońcu kryształowo czyste szyby odbijały błękitne niebo.  Przyszło lato, czas, gdy do młyna przybyli zaproszeni goście, nie tylko z Niedrzwicy. Cała okolica zjawiła się na otwarciu muzeum. Stary młyn pękał w szwach, nigdy tylu ludzi nie przemierzało jego wnętrz, nigdy nie słyszał tylu rozmów, głosów podziwu na temat swego wyglądu. Było cudownie znów czuć się potrzebnym. Wokół młyna rozlegała się muzyka, słychać było ludowe  piosenki, biegały dzieci, a niektórzy wzmacniali siły pysznymi potrawami przygotowanymi przez miejscowe gospodynie. Przez całe lato i jesień we młynie przewijały się wycieczki. A to maluchy z przedszkola, a to uczniowie z podstawówki, a to starsi ludzie. Jedni poznawali przeszłość, drudzy do tej przeszłości powracali, wspominając swoją młodość. A stary młyn odmłodniał  i dalej stoi przy drodze wiodącej na zachód, wpisany na stałe w krajobraz Niedrzwicy Kościelnej.

____________________________________________________________________________________________________________

 

Chociaż wiosna jeszcze nie w pełni, dnia 8 marca młodzież z klasy VII szkoły podstawowej w Niedrzwicy Kościelnej wraz z opiekunkami wybrała się spacerkiem do miejscowego muzeum młynarstwa. Z zainteresowaniem wysłuchano opowieści kustosza oraz podziwiano bogate zbiory muzealne.W izbie mieszkalnej

W izbie mieszkalnej

 

Zwiedzanie maszynowni

Zwiedzanie maszynowni

 

Widok na salę ogólną

Widok na salę ogólną

 

W sali na piętrze

W sali na piętrze

 

Luty 2024

Mimo niskich temperatur, podczas mijającej zimy wyremontowane zostało jedno z najważniejszych pomieszczeń młyna  maszynownia, gdzie znajduje się potężny silnik o mocy 22 kW. Usytuowano tam pamiątki pozostałe po miejscowych mistrzach rzemiosła, takie jak kowalstwo, ślusarstwo, stolarstwo, tkactwo. Wkrótce w tym pomieszczeniu również będzie zainstalowana prasa olejowa, na której będą realizowane pokazy tłoczenia olejów na zimno z najróżniejszych ziaren roślin oleistych, takich jak len, rzepak, czarnuszka, słonecznik i inne. Olej można będzie nabyć bezpośrednio po pokazach lub też specjalnie zamówić. W związku z zagospodarowaniem nowego pomieszczenia oraz ciągłym wzbogacaniem ekspozycji serdecznie zachęcamy do zwiedzenia muzeum w troszkę odświeżonej odsłonie.

wejście do maszynowni

Drzwi wejściowe do maszynowni

 

wnętrze maszynowni

Wnętrze maszynowni

 

kowalstwo

Narzędzia kowalskie

 

 

Październik 2023

Trwają prace remontowe na zewnątrz młyna. Korzystając z pięknej pogody, dnia 28 września rozpoczęto montaż rynien na dachu głównego budynku muzeum. W następnej kolejności zaczęto odtwarzanie balkonu, jaki kiedyś istniał na północnej ścianie młyna, a ukończony będzie w miarę pozyskania materiału. Odtworzone zostały ozdoby szczytów dachu i zamontowane po obu stronach zgodnie z pierwotnym wyglądem. Główne prace na wysokościach wykonali panowie Andrzej Pastusiak i Ryszard Zdeb, prace pomocnicze wykonał Krzysztof Pietrzak, natomiast panie z Fundacji przygotowywały gorące napoje i posiłki. Materiały do wykonania powyższych prac przekazała Gminna Spółdzielnia SCh w Niedrzwicy Dużej oraz Pan Ryszard Zdeb  znany działacz społeczny i sympatyk naszego muzeum.

Na rusztowaniu

Rozpoczął się montaż rynien

 

Wygląd młyna w trakcie remontu

Wygląd młyna w trakcie remontu

 

Ozdoba na ścianie zachodniej

Zamontowana ozdoba szczytu po stronie zachodniej

 

Wejście główne

Ozdoba nad wejściem głównym

 

Wrzesień 2023

Każda wizyta w muzeum, czy to grup zorganizowanych, rodzin, czy indywidualnych turystów, jednakowo nas cieszy i z jednakowym zaangażowaniem przewodnik  Pan Andrzej Pastusiak, przybliża tajniki młynarstwa i innych wiejskich profesji. 26 września odwiedziła nas grupa podopiecznych wraz z opiekunami z Domu Pomocy Społecznej w Kiełczewicach. Zwiedzający z ogromnym zaciekawieniem słuchali opowieści o pracy młyna, maszyn młyńskich i rolniczych, o dawnych zwyczajach, sztuce i religii. Wizyta zakończyła się wpisem do Księgi Gości.

Flaga na maszt

Spotkanie rozpoczęło się wciągnięciem nowej flagi na maszt; maszt i flagę ufundował Krzysztof Pietrzak  pierwszy z prawej

 

Na piętrze

Grupa z DPS na piętrze muzeum

 

W sali mieszkalnej

W sali mieszkalnej

 

Na parterze

Na parterze muzeum

 

Seniorzy zrzeszeni w Fundacji Karuzela Aktywności w Lublinie, usłyszawszy o niezwykle klimatycznym miejscu, jakim niewątpliwie jest nasze muzeum młynarstwa, postanowili u nas zagościć troszeczkę. Wspólnie z seniorami zrzeszonymi przy Gminnej Bibliotece Publicznej w Borzechowie oraz członkami Klubu Seniora przy Miejskim Domu Kultury w Bełżycach, w dniu 21 września przybyli na nasz teren, aby nie tylko zwiedzić muzeum, ale także pobiesiadować na świeżym powietrzu. Po zakończeniu zwiedzania, przy grillu, muzyce i wspaniałej pogodzie, miło upływał czas.

W sali muzealnej

W sali muzealnej na parterze

 

Spotkanie seniorów z Lublina i Borzechowa

Spotkanie przy grillu seniorów z Lublina, Borzechowa i Bełżyc

 

Seniorzy z Fundacji Karuzela Aktywności

Piękna pogoda sprzyjała spotkaniu

 

Miłą niespodziankę sprawili nam wnukowie budowniczego i właściciela młyna  Jana Grodzkiego. Swą sentymentalną podróż do Niedrzwicy Kościelnej, gdzie często gościli na wakacjach u babci, zaczęli od zwiedzenia młyna dziadka, obecnie Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich. 19 września zawitali do nas: rodzeństwo Joanna i Adam oraz Bożena z mężem Henrykiem. Rodzinnym wspomnieniom nie było końca, goście obejrzeli wnętrza muzeum, zaglądając w każdy jego zakamarek. Byliśmy bardzo ciekawi ich reakcji na obecny stan młyna, nie zawiedliśmy się, Joasia i Adam byli pod wrażeniem mnogości zgromadzonych eksponatów i przemiany, jaką przebył młyn w ostatnim czasie.

Wnukowie Jana Grodzkiego

Goście muzeum, od prawej: Andrzej Pastusiak  Prezes Fundacji, wnuk Adam, wnuczka Joanna, wnuczka Bożena (Rada Fundacji) i jej mąż Henryk

 

Joasia przegląda kronikę

Joasia przegląda kronikę muzeum

 

Joasia i Adam

Joasia i Adam

 

Wielką przyjemność sprawił nam sąsiadujący z terenem muzeum Pan Andrzej Greniuk odtwarzając na swojej posesji dawny wygląd kiosku RUCH, będący największym kolporterem prasy, książki i innych artykułów. Wywołało to w nas miłe wspomnienia, gdyż kiosk położony w centralnym punkcie miejscowości był nie tylko jednostką handlową, ale też punktem spotkań ówczesnej młodzieży. Dziś jest dla muzeum atrakcyjnym elementem zapożyczonego krajobrazu. Dziękujemy Panu Andrzejowi!

Kiosk RUCH

Odtworzony kiosk RUCH

 

15 września br. Panowie Krzysztof Pietrzak i Andrzej Pastusiak zamontowali przed frontową ścianą muzeum maszt flagowy, a następnie w obecności pozostałych członków Fundacji, wciągnęli na maszt flagę narodową.

Flaga na maszt

Flaga na maszt!

 

Maszt

Maszt flagowy przed muzeum

Fundacja Młyn Grodzkiego sukcesywnie rozszerza swoją infrastrukturę. Przed budynkiem młyna właśnie stanęła stylowa tablica informacyjna, która zamieszcza aktualności i najważniejsze wydarzenia z życia muzeum i fundacji.

Tablica informacyjna

Tablica informacyjna

 

Plakat Europejskie Dni Dziedzictwa

Zarząd i Rada Fundacji „Młyn Grodzkiego” Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich w Niedrzwicy Kościelnej serdecznie zaprasza na „Święto pieczonego ziemniaka”, które organizowane jest w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa. Piknik odbędzie się w niedzielę 17 września br. na placu przy muzeum młynarstwa, ul. Parafialna 9, początek o godz. 16.00. Piknik uświetnią występy zespołów artystycznych. Oprócz wykonawców wyszczególnionych na powyższym plakacie swój występ zgłosiły jeszcze Panie z zespołu „Ale Babki” z Załucza. Dobra rozrywka, moc smakołyków, piękna sceneria oraz oby piękna pogoda — niech będą gwarantem udanej zabawy. ZAPRASZAMY.

 

Relacja z pikniku w zakładce Imprezy.

 


 

Sierpień 2023

Aktualnie trwają przygotowania następnych pomieszczeń młyna przeznaczonych na sale muzealne. Ostatnim wyremontowanym pomieszczeniem i udostępnionym już dla zwiedzających jest rozdzielnia przekładni pasowych znajdująca się w suterenie młyna. W międzyczasie po muzeum oprowadzane są grupy turystów. W niedzielę 20 sierpnia br. odwiedzili nas cykliści z Lubelskiego Klubu Turystyki Kolarskiej „Welocyped” przy Oddziale Miejskim PTTK w Lublinie. Z uwagą wysłuchali opowieści o historii i pracy młyna oraz innych placówek rzemieślniczych w Niedrzwicy Kościelnej, a także podziwiali bogatą, w krótkim czasie zebraną przez naszą fundację ekspozycję muzeum.

 

Logo klubu

Rowerzyści w koszulkach z logo klubu „Welocyped”

 

Na parterze

Na początek — opowieść o historii młyna


Schody młyńskie

Oryginalne schody młyńskie

 

Galeria

Galeria

 

W głównej sali

W głównej sali

 

 

Baner Europejskie Dni Dziedzictwa

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Fundacja Młyn Grodzkiego serdecznie zaprasza na „Święto pieczonego ziemniaka” na plac przy Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich w Niedrzwicy Kościelnej przy ul. Parafialnej 9. Impreza ta odbędzie się 17 września 2023 r. /początek o godz. 16.00/ w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa, którym w tym roku przyświeca hasło „Żywe dziedzictwo — tradycje od pokoleń”. Nasze przedsięwzięcie wspaniale wpisuje się w tę ideę. Pragniemy „odkurzyć” ten nieco zapomniany obyczaj wieńczący jesienne prace polowe, jakimi są wykopki ziemniaków. W ramach imprezy przewidujemy sporo atrakcji, o których poinformujemy Państwa w terminie późniejszym. Funkcję koordynatora EDD w województwie lubelskim pełni Muzeum Wsi Lubelskiej. Więcej informacji o EDD na stronie Muzeum Wsi Lubelskiej

 


 

Lipiec 2023

Coraz więcej osób przybywa do muzeum młynarstwa i rzemiosł wiejskich, z czego niezmiernie się cieszymy. Trwają wakacje, wiele rodzin z dziećmi spoza naszego województwa, a także z zagranicy gości u swych bliskich w Niedrzwicy Kościelnej i okolicach, a więc jest to wspaniała okazja do spędzenia paru bardzo ciekawych chwil w otoczeniu przedmiotów obrazujących życie w minionych czasach. Jedni widzą te przedmioty po raz pierwszy w życiu, innym przypomina się dzieciństwo i wczesna młodość. Bardzo sympatyczna grupa, jaka nas ostatnio odwiedziła /26 lipca 2023 r./, to podopieczni z Dziennego Domu Opieki „Zielona Weranda” w Niedrzwicy Kościelnej. Ta wizyta dla nich była takim właśnie wspomnieniem z dzieciństwa.

W sali głównej

W sali głównej młyna

 

Zwiedzający muzeum

Pierwsze piętro młyna

 

izba mieszkalna

W izbie mieszkalnej

 

izba mieszkalna

Ciekawe wspomnienia Pani Zosi...

Na parterze

Sala muzealna na parterze

 

Grupa, która na pewno na dłużej będzie zapamiętana, to podopieczni Dziennego Domu Pomocy „Bezpieczny Ogród” w Niedrzwicy Kościelnej. Dnia 12 lipca 2023 r. w asyście opiekunów przybyli na umówione spotkanie. Pomimo ograniczeń ruchowych, zwiedzający ochoczo pokonywali stare młyńskie schody, aby z bliska przyjrzeć się zgromadzonym w muzeum eksponatom. Była to najdłuższa wizyta w muzeum, nie tylko ze względu na niepełnosprawności członków grupy, ale przede wszystkim na ogromne zainteresowanie bogatą ekspozycją i opowieściami przewodnika o wiejskich zwyczajach. W trakcie zwiedzania jedna z opiekunek postanowiła przekazać piękne obrazy święte do galerii. Zbiory naszego muzeum ciągle się powiększają m.in. dzięki takim wizytom. Dziękujemy i zapraszamy.

W głównym pomieszczeniu młyna

W głównej sali młyna

chwila odpoczynku

dolna sala muzeum

w kuchni

sala muzealna na parterze

 


 

Czerwiec 2023

Nasze nowo otwarte muzeum młynarstwa zaczyna cieszyć się sporym zainteresowaniem ze strony grup zorganizowanych, rodzin i indywidualnych zwiedzających. Na szczególne wyróżnienie zasługuje wizyta w młynie, przedstawicieli najmłodszego pokolenia Niedrzwicy Kościelnej, a więc dzieciaczków z miejscowego przedszkola. W dniach 13 i 14 czerwca 2023 r. cztery grupy wiekowe pod okiem wychowawczyń, przybyły do młyna, aby obejrzeć maszyny młyńskie, rolnicze, a w pomieszczeniach zaaranżowanych na izbę mieszkalną i kuchnię, przedmioty codziennego użytku. Eksponaty te, w większości były widziane przez dzieci po raz pierwszy. To budujące, że istnieje potrzeba zapoznawania najmłodszego pokolenia z dawnymi zwyczajami i pracą na wsi. Jest to niewątpliwie zasługa kadry przedszkola na czele z Panią Dyrektor. Dziękujemy i ponownie zapraszamy.

Pomieszczenie młynarza

Zwiedzający Młyn Grodzkiego w galerii fotografii

Następna grupa

Izba mieszkalna

Główna sala ekspozycyjna

W części mieszkalnej

Wracamy do przedszkola

Do zobaczenia

Grupa dzieci na placu przed Młynem Grodzkiego

 

 

Fundacja Młyn Grodzkiego zaprasza na otwarcie Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich

Zaproszenie na otwarcie

Relacja z uroczystości otwarcia muzeum w zakładce Imprezy

 

Niedrzwica Kościelna 5 czerwca 2023 roku

Dziś drzwi naszego muzeum po raz pierwszy otworzyły się dla zwiedzających. Była to dla nas wielka chwila, której towarzyszyła nutka niepewności. Ale jak to mówią, pierwsze koty za płoty. Jako pierwszych gościliśmy dzieci z klasy pierwszej szkoły podstawowej w Niedrzwicy Kościelnej wraz z Panią dyrektor Anną Oleszek. Rolę przewodnika pełnił prezes Andrzej Pastusiak. Dzieci z wielkim zainteresowaniem chłonęły opowieści o historii, pracy młyna i wytworach niedrzwickich rzemieślników oraz podziwiały bogaty zbiór eksponatów. Zadawały wiele pytań, gdyż większość dawnych narzędzi, maszyn rolniczych, czy innych przedmiotów użytku codziennego zobaczyły w naszym muzeum po raz pierwszy. Westchnienia zachwytu wywołała wizyta w części mieszkalnej urządzonej w pomieszczeniach młynarza. Jednak największym zainteresowaniem wśród chłopców cieszył się kącik wojskowy, mając wielką frajdę w przymierzaniu hełmu bojowego. Na zakończenie Pani dyrektor dokonała wpisu w księdze pamiątkowej, utwierdzając nas w słuszności naszego przedsięwzięcia, zaznaczając, że była to wspaniała lekcja historii, a i dzieciaki były bardzo zadowolone.

Zapraszamy więc następnych zwiedzających po uprzednim umówieniu telefonicznym pod numerem 780 509 191. Informujemy, że cena biletu jest bardzo niska, a więc przystępna tak dla dzieci, jak i dla dorosłych.

 


 

Kwiecień 2023

W ostatnim numerze biuletynu informacyjnego „INFO” gminy Niedrzwica Duża /nr 96 – kwiecień 2023/ ukazał się artykuł dotyczący powołania Fundacji Młyn Grodzkiego Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich o tytule: Nowa organizacja pozarządowa w Niedrzwicy Kościelnej

Artykuł mówi o cennej inicjatywie, jakiej podjęła się grupa miłośników miejscowej historii, a chodzi o uratowanie starego młyna gospodarczego w Niedrzwicy Kościelnej i utworzeniu w nim muzeum młynarstwa.

W dniu 5 listopada 2022 r. w młynie gospodarczym w Niedrzwicy Kościelnej podczas spotkania założycielskiego nowej fundacji, na cześć niegdysiejszego właściciela młyna Jana Grodzkiego, nadano jej nazwę Młyn Grodzkiego Muzeum Młynarstwa i Rzemiosł Wiejskich.

W skład władz Fundacji weszli:
Rada Fundacji:
Krzysztof Pietrzak-Fundator
Jerzy Skurski
Bożena Kamińska
Ryszard Dziworski

Zarząd Fundacji:
Andrzej Pastusiak – Prezes
Barbara Greniuk – Pastusiak – Sekretarz
Halina Antoń – Skarbnik
Maria Kozyra – Koordynator ds. programowych.

Na ten cel wydzierżawiono od Gminnej Spółdzielni SCh w Niedrzwicy Dużej, nieczynny młyn w Niedrzwicy Kościelnej przy ul. Parafialnej 9. Działalność Fundacji od dnia założenia do chwili obecnej opiera się głównie na pracach naprawczo-adaptacyjnych, porządkowych, pozyskiwaniu i konserwacji eksponatów. Wszystkie prace wykonywane są społecznie przy dużym wkładzie finansowym z prywatnych funduszy poszczególnych członków Rady i Zarządu Fundacji oraz przy znacznej pomocy ze strony Gminnej Spółdzielni SCh w Niedrzwicy Dużej w postaci materiałów budowlanych.

Fundacja posiada już w swym depozycie dość pokaźne zbiory – artefakty świadczące o życiu, nauce, pracy, odpoczynku oraz religii poprzednich pokoleń. Tworzona jest również strona internetowa fundacji i choć jej zawartość jest jeszcze niekompletna, zapraszamy do zapoznania się z bogatą historią młyna: mlyngrodzkiego.pl/fundacja

W programie działania Fundacji, oprócz funkcji wystawienniczej (stałej ekspozycji), jest również organizacja wystaw ruchomych, okolicznościowych imprez, warsztatów, plenerów. Otwarcie Muzeum Grodzkiego zaplanowano na maj 2023 r.; dokładna data rozpoczęcia działalności podana zostanie w terminie późniejszym. Ponieważ szacowany termin otwarcia muzeum zbliża się wielkimi krokami, prace wykończeniowe przybrały większe tempo. Panie z Zarządu Fundacji, dotąd pracujące w domowym zaciszu nad konserwacją pozyskanych eksponatów i przygotowywaniem ozdób służących do wystroju pomieszczeń młynarskich, włączyły się aktywnie do prac porządkowych w budynku młyna. Przemieniając się w mistrzynie pędzla, dziewczyny pomalowały ściany najniższej kondygnacji, porządkują poszczególne pomieszczenia muzealne. Nic to w porównaniu z tym, co do tej pory zrobili panowie – wyremontowali większość pomieszczeń, pomalowali i umieścili na właściwym miejscu znaczną część ekspozycji. Biorąc pod uwagę hojność zaprzyjaźnionych z fundacją osób /nie tylko z Niedrzwicy Kościelnej/, tych eksponatów ciągle przybywa i mamy obietnicę przyjęcia jeszcze wielu, za co serdecznie dziękujemy.

Rozpoczęły się też porządki terenu wokół młyna, uprzątnięto gruz i inne odpady powstałe podczas remontu, wygrabiono śmieci, przygotowano rabatki z kwiatami. Podczas porządkowania terenu, natrafiono na stare kamienne koło młyńskie, leżące pod grubą warstwą darni. Pozostanie ono na swoim miejscu, stanowiąc dodatkowy element dekoracyjny. Ponadto Bożena Kamińska z Rady Fundacji opracowała logo muzeum, rozpoczęła prowadzenie kroniki w formie albumu oraz pracuje nad projektem „cegiełki” rozprowadzanej następnie wśród zwiedzających.

Zapraszamy do kontaktu z nami:

Zarząd Fundacji

e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 


 

Listopad 2022

Niedrzwica Kościelna 5 listopada 2022

Pierwsze spotkanie inicjatorów założenia Fundacji Młyn Grodzkiego Muzeum Młynarstwa I Rzemiosł Wiejskich.

Pierwsze spotkanie

Założyciele Fundacji